Wrzesień sypnął wrzosami,
Grzybami pachnie w lasach,
A ja jestem myślami nad morzem -na wczasach.
I choć kalendarz na ścianie
Pokazał wrześniową datę,
Ja chciałbym pływać w morzu,
I gonić po lesie tatę,
I jeździć na rowerze
Od rana do wieczora,
Więc proszę panią minister,
Niech trwa wakacyjna pora.